W ramach naszego cyklu"Warto zobaczyć" wyszliśmy do kina na film "The Lighthouse". Zobaczyliśmy bardzo ambitny film pełen symboliki, odniesień, sekretów, samotności i relacji międzyludzkich. Do tego piękne zdjęcia, chociaż czarno-białe to oddające klimat opustoszałej wyspy. Film nie dla każdego, ale aż wstyd nie zobaczyć. Dziękujemy Piotrowi Rzeńcy za organizacje wyjścia do kina a pani Ewie Czupryńskiej za opiekę.